"Istnieje teoria, o przejęciu naszego świata przez cywilizację pasożytów które miało miejsce na ziemi około 200 lat temu. W samej Europie miało ono miejsce później.
Wcześniej mogło istnieć jedno imperium, jedna cywilizacja ogólnoświatowa, której wspaniałe artefakty podziwiamy do dnia dzisiejszego.
Na całym świecie są budynki identyczne pod względem stylu w architekturze, które powstały w tym samym mniej więcej czasie. Historia w zupełnie niepoważny sposób zajmuje się wyjaśnienia tego fenomenu, a odpowiedź nasuwa się sama: byliśmy jedną, wysoko rozwiniętą, cywilizacją ogólnoświatową a co najmniej na pewno, byliśmy zupełnie inną cywilizacją.
Analizując różne fakty, można określić czas, kiedy pasożyty podbiły nasz świat i przejęły poszczególne miejsca na ziemi. Przykładowe daty to:
1776 - utworzenie Stanów Zjednoczonych, czyli przejęli Amerykę Północną
1788 - zasiedlanie Australii, czyli przejęcie jej po wcześniejszym usunięciu jej mieszkańców.
Ok. 1810- 1822 - Ameryka Południowa
Europa: pasożyty już wcześniej zainstalowaly się w Skandynawii, na wyspach , na południu Europy, w Hiszpanii i we Francji. Przejmowanie przez nich wpływów dziwnie pasuje do charakterystyki epoki oświecenia.
(XVIII wiek). Nazwa "oświecenie" (od " nieść światło" tak jak "niosący światło") też nie jest przypadkowa...
Znak masonerii został umieszczony na stronie tytułowej Wielkiej Encyklopedii Francuskiej, wydawanej w latach 1751- 1766.
Walki w 1830, po których zostaje ogłoszona m. in. niepodległość Belgii, zwycięstwo rewolucji francuskiej, wyglądaja raczej jak walki o wpływy na zajętym już terenie.
Ok. 1840- 1843 - wielki kataklizm w środkowej i wschodniej części Europy, powódź błotna, pożary.
Metody (broń), którymi posłużyli się najeźdzy, były te same, co wcześniej w innych miejscach na świecie. Efektem tego są miasta na całym świecie z domami, w których pierwsze piętro znajduje się pod ziemią, a drzwi wejściowe są przekształcane z drugiego piętra, jako poziom nowoczesnego parteru. Nie można tego przypisać "warstwie kulturowej" lub "osiadaniu" budynku.
Czyli wynika z tego, że nasze zniewolenie zaczęło się w połowie XIX wieku.
Co jeszcze na to wskazuje?
Kilka faktów: rewolucja przemysłowa, wybranie patentu Edisona na elektryczność (czyli pozbawianie nas dostępu do darmowej energii), rozwój sportu (początek rozrywek dla gojów), bardzo duże ilości dzieci w sierocińcach- po 10 000, transporty dzieci do różnych miejsc, liczące po 7 000 dzieci każdy (!) Skąd tyle dzieci?
Te zdjęcia pustych miast bez ludzi wyglądaja jak zdjęcia z inwentaryzacji terenu, który przejęły pasożyty...
W podobny sposób zachowywali się Niemcy, kiedy robili zdjęcia przez cały czas trwania drugiej wojny światowej ...
Do czego ofikłamstwo się przyznaje?
A choćby do tego, że metro nie zostało przez nich zbudowane, a odkopane (oficjalnie przyznała się do tego Turcja), podobnie było z koleją czy z kanałami. Oni nie budowali, a odkopywali to, co my stworzyliśmy.
Byliśmy wysoko rozwiniętą cywilizacją ogólnoświatową, a najeźdźcy podbili nasz świat, narzucili swój porządek, który mamy do dzisiaj. Za pomocą literatury wprowadzili i utrwalili fałszywą historię oraz nowy porządek społeczny. To takie meblowanie świata na nowo, niczym w filmie "Dark city".
Do tego posłużyła im też pierwsza i druga wojna światowa- zniszczenie artefaktów cywilizacji ogólnoświatowej i wymazanie pamięci o naszej tożsamości. Wpojono nam przekonanie, że świat zawsze był tak urządzony.
Komu służą pasożyty? - to chyba każdy wie - rogatemu, co pokazują wszyscy ci, którzy robią tzw. karierę.
A My - jacy byliśmy? Po artefaktach widać nasze zamiłowanie do piękna i naszą duszę. Zawsze mieliśmy wiarę w Jedno Źródło."