RÓWNONOC 20-21 marca
Podczas równo-nocy dzień i noc mają jednakową długość.
Światło i ciemność, Yin i Yang... ściśle się ze sobą splatają i działają zgodnie - w służbie integralności i harmonii.
"Zrozumienie sensu i znaczenia tych właśnie świąt wymaga wzniesienia się na wąską ścieżkę pomiędzy dobro i zło, spojrzenia na wszystko z zupełnie nowej perspektywy i uświadomienia sobie prawa o harmonii przeciwieństw. "
Około tydzień przed pierwszym dniem wiosny na nocnym niebie, od Wschodu ukazywał się utożsamiany z boginią Ładą gwiazdozbiór Łabędzia. Wrażliwe na ten sygnał bociany zbierały się do masowego powrotu, Słowianie zaś rozpoczynali przygotowania do uroczystości równonocy.
Wszędzie miało miejsce wielkie oczyszczanie ludzi i domów z negatywnych energii, zebranych w czasie zimy. Każdy zaś wysprzątany zakątek okadzano ziołami, by skutecznie odgonić ciemne moce...
Dziewczęta pod okiem babć malowały jajka, które niemal na całym świecie, od "zawsze" stanowiły nieodłączny atrybut święta wiosny. Były bowiem symbolem nowego życia, płodności i odrodzenia. Oznaczały początek, Uniwersum, elipsę słoneczną, wigor i życie.
Jeden z naszych mitów, (znany także w Indiach i Persji) mówi, że ze złotego, słonecznego jaja narodził się Bóg, a stworzony przez niego świat również ma kształt złotego jaja.
Jaja używane były do oczyszczania, leczenia i do celów magicznych. W rękach szamanów stawały się medium do kontaktów z duchami przodków i bogami... Za pomocą jajek zdejmowali klątwy, uroki i odpędzali wszelkie zło. Odczyniali nawet egzorcyzmy. Jajka toczone po grobach miały umożliwić bliskim szybką inkarnację.
W dzień świąteczny jajka ludzie sobie bliscy i przyjaciele obdarowywali się wzajemnie pisankami, które stanowiły potem rodzaj amuletów. Jaja, ozdabiane bogato symbolami mocy Kosmosu i sił Przyrody stanowiły wotum ofiarne, składane z nadzieją- lub w podzięce za wysłuchanie modlitwy.
W pierwszy dzień wiosny o poranku wnoszono do domu gałęzie wierzby (bazie, kotki), które przesycone aktywną jak nigdy siłą rozkwitu zapewniały rodzinie ochronę przez całą wiosnę. Potem zwyczajowo dzielono się ugotowanym jajem...
Po śniadaniu wszyscy udawali się w oznaczone miejsce, by odprawić rytuały, które miały zapewnić dobrobyt, urodzaj i powodzenie przez cały rok.
Panią Śmierci, Marzannę przeciwstawiano symbolizującej wiosnę Pani Życia, Dziewannie... I wykonywano całe mnóstwo działań magicznych.
W drodze powrotnej ludzie hałasowali niemożliwie, by "obudzić" boga błyskawic i gromu. Czynili tak, ponieważ prace polowe można było zacząć dopiero po pierwszej wiosennej burzy, kiedy to Perun przeciął błyskawicą ziemię i tym samym zapłodnił matkę Naturę.
Potrzebujący gromadnie odwiedzali wyrocznie, by poznać swoje szanse na przyszłość lub otrzymać rady, jak na nią pozytywnie wpłynąć..
W równonoc wiosenną szczególną moc miały zaklęcia i wróżby na szczęśliwą miłość bądź zamążpójście. Kobiety bezdzietne tylko w tym czasie mogły wyprosić sobie łaskęi doczekać się macierzyństwa...
A pod wieczór, w tradycyjnym miejscu mocy i w blasku magicznych ogni zaczynały się wielkie obrzędy. Mottem przewodnim była - oczywiście - PŁODNOŚĆ NATURY.
Wiosenne Zrównanie Dnia Z Nocą zwane było Świętem Dadźboga. Dzień po równonocy to Jare Gody witanie Słońca – Swarożyca, czczenie Mokoszy, wbicie w ziemię pierwszej kłody jako symbol zapłodnienia (wcześniej nie wolno było tego robić, ponieważ Ziemia była brzemienna), toczenie jaj po ziemi, wyniesienie kukły Morany (Marzanny) ze wsi, składanie ofiar.
Pierwsza niedziela po wiosennym zrównaniu dnia z nocą Wełkydeń – pierwszy dzień świąteczny; święcenie jadła i jaj „żywą wodą”, modły do Bogów
Poniedziałek po Wielkim dniu (Wołoczilne), Konopielka – polewanie dziewcząt wodą przez chłopców (wezwanie urodzaju), a te z kolei obdarowują ich pisankami.
LADODEJA ISTRA WESE 🌞




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz