wtorek, 6 kwietnia 2021

Czas ojca

Mały chłopiec po wieczornej toalecie podszedł do swojego ojca, żeby powiedzieć mu dobranoc.

- Tato, czy mogę jeszcze zadać Ci pytanie?

- Tak jasne, co się stało?

- Tato, ile ty zarabiasz na godzinę? - z powagą zapytał chłopiec.

Ojciec odpowiedział zdziwiony:  -  To nie twoja sprawa. Dlaczego pytasz o takie rzeczy?

- Chcę tylko wiedzieć. Proszę powiedz mi, ile zarabiasz na godzinę?

- Jeśli musisz wiedzieć, zarabiam 100zł.

 - Ojjjj - zasmucił się chłopiec -Tato, a czy mógłbyś pożyczyć mi 50zł?

Ojciec bardzo się wściekł. - Pytasz tylko dlatego żeby pożyczyć pieniądze na głupią zabawkę czy inne bzdury? Proszę odmaszerować prosto do swojego pokoju. Kładąc się spać pomyśl o tym, dlaczego jesteś taki samolubny. Ja muszę ciężko pracować każdego dnia, a Ty zachowujesz się tak dziecinnie. 

Chłopiec cicho poszedł do swojego pokoju i zamknął drzwi.

Mężczyzna usiadł i stawał się jeszcze bardziej zły myśląc o pytaniu zadanym przez małego chłopca. Jak on śmie zadawać takie pytania tylko po to żeby dostać trochę pieniędzy – pytał siebie tata. 

Kiedy się uspokoił i zaczął się zastanawiać: Może było coś, co naprawdę potrzebuje, aby kupić za 50zł i że on faktycznie nie prosi o pieniądze zbyt często. Mężczyzna podszedł do drzwi pokoju chłopca i otworzył je.

- Śpisz, synu? - zapytał cicho ojciec.

- Nie tato, nie śpię jeszcze.

- Przemyślałem to i może byłem zbyt ostry dla Ciebie wcześniej. Miałem kilka ciężkich dni i wyładowałem swoją złość na Tobie. Oto 50zł dolarów o które prosiłeś...

Chłopiec podniósł głowę, uśmiechając się. - Och, dziękuję tatusiu!

Następnie, sięgając pod  poduszkę wyciągnął kilka pogniecionych banknotów. Mężczyzna zobaczył, że chłopak miał już sporo pieniędzy i znów się zezłościł.  Chłopiec zaczął powoli liczyć swoje pieniądze, a potem spojrzał na ojca.

- Dlaczego chciałeś mieć więcej pieniędzy, jeśli już tyle uzbierałeś? 

- Ponieważ nie miałem tyle ile było mi potrzebne, ale teraz już mam. Tato, teraz mam 100zł. Mogę kupić godzinę Twojego czasu? Proszę wróć jutro szybciej do domu. Chciałbym zjeść z tobą kolację.

Ojciec przytulił syna i płakał. 

To tylko krótkie przypomnienie dla wszystkich tych, którzy ciężko pracują. Pamiętajcie, że nie należy wypuszczać czasu przez  palce. Spędzajmy tyle czasu ile tylko się da z tymi, którzy naprawdę są dla nas ważni. Nie dopuszczaj do tego, aby godzina Twojego czasu kosztowała Twoich 100zł. Pomyśl - jeśli umrzemy jutro, firma, w której pracujemy łatwo zastąpi nas w ciągu kilku dni. Ale rodzina i przyjaciele będą czuli pustkę do końca życia. Praca jest bardzo ważna, ale nasze dzieci również potrzebują czasu, który będą mogły spędzać tylko z nami.

Niektóre rzeczy są ważniejsze.

Kocham Cię synku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wielki duchowy żeglarz Alan Watts miał piękną metaforę: wyobraź sobie łódź płynącą przez ocean. Za jej rufą zostaje kilwater - falujący ślad...