środa, 26 stycznia 2022

Jim Morrison o ludziach i telewizji

 „Telewizja jest niewidzialną tarczą ochronną przed nagą rzeczywistością. Chorobą kultury XX wieku jest niezdolność do odczuwania rzeczywistości. Ludzie skupiają się wokół telewizji, telenoweli, filmów, teatru, idoli popu i mają dzikie emocje związane z symbolami, ale w rzeczywistości własnego życia, są emocjonalnie martwi”.

Jim Morrison 



Jakie niewinne spojrzenie, poeta nie splamiony globalną świadomością polityczną? Czy skala problemów była inna? Nie, manipulacja informacją i programowanie światopoglądu było takie samo wtedy jak i dziś. Zjadacze sztuki byli jednak nieco inni. Wtedy życie i bycie, miało wciąż większe znaczenie niż posiadanie i pokazywanie. Dzisiaj jesteśmy jeszcze bardziej martwi.

czwartek, 20 stycznia 2022

YOGA KUNDALINI

 

"Dusza" jest odzwierciedleniem "Boga", natomiast Kundalini odzwierciedla siłę Jego pragnienia w nas. Jest Ona Pramatką, w kulturze indyjskiej zwaną Adi Shakti, bądź też Duchem Świętym w kulturze chrześcijańskiej. Przechodząc przez ciemiączko na czubku głowy, Kundalini obdarza nas samorealizacją, ponownymi narodzinami. 



Grecy nazywali tę energię „Pneumą”, w islamie mówi się o niej „Ruh”, w chrześcijaństwie zaś jest to energia Ducha Świętego. Żydowscy mistycy nazywali ją „Shekkina”, a na długo przedtem Sumerowie czcili Inannę, Boginię Matkę, która dawała duchowe narodziny i święty oddech, zaś już kilka tysięcy lat temu, „Chaytania” i „Jaźń”, co w Sahaja Yodze tłumaczy się jako „Boskie Wibracje” znane były w Indiach. Tak więc wiedza o istnieniu tych wibracji nie jest niczym nowym, tylko przez wieki została zniekształcona i częściowo zanikła. Wśród poszukiwaczy krąży też wiele mitów o Kundalini. Warto pamiętać, że prawdziwa wiedza nie pochodzi z książek a tylko z rzeczywistego doświadczenia i to jest to co odróżnia Sahaja Yogę od innych ścieżek wzrostu duchowego. Już na pierwszych spotkaniach medytujący odczuwają powiew wibracji na dłoniach i/lub z ciemiączka. To bardzo przyjemna praktyka, mistyczna gimnastyka...

Świadomość buddyczna

Świadomość buddyczna to jak sama nazwa mówi stan przekraczający wszelkie ludzkie pojęcie. Jak to się ma do buddyjskiego światopoglądu? Określa ją najważniejsze założenie tej filozofii, Cztery Pieczęcie. Można je określić jako najważniejsza cześć oświecenia Gautamy, kontemplowanego podczas medytacji pod drzewem Bodhi. Jest to najważniejsza ontologia, filozofia mówiąca o bycie. 

1. Wszelkie złożone rzeczy są nietrwałe. 

2. Wszelkie emocje są cierpieniem. 

3. Żadna rzecz nie posiada immanentnego istnienia. 

4. Nirwana wykracza poza wszelkie pojęcia.

Ilustracja jedynie łagodnie nawiązuje do tematu.

Jest to czysta świadomość, jest ona Twoją podstawową naturą. Czysta ś wiadomość to stan, w którym nie dostrzegasz myśli, emocji i form. Gdy stajesz się częścią czystej świadomosci, pozbywasz się uwarunkowanego umysłu który do tej pory definiował całe Twoje życie. Budda ujął to mniej więcej w ten sposób: „Widząc nic, postrzegamy Drogę”. Nic pomiędzy myślami to czysta świadomość. To jesteś Ty."

  


Cywilizacja rozbitków


 "Istnieje tajna grupa która posiada technologię znacznie przewyższającą technologie świata głównego nurtu, zdolność do badania obszarów naszego świata i otoczenia obecnie niedostepngch.Posiadają oni naukowe, kosmiczna zrozumienie które daje im większy wgląd w naukę naszego świata oraz znaczącą infrastrukturę "zbudowaną poza siecią", częściowo pod ziemią, która zapewnia im wysoki stopień tajności i niezależność działania. 

W naszej własnej oficjalnej historii świata, jeśli cofniesz się o 200 lat i porównasz poziom technologii w Europie z powiedzmy Afryką Środkową to mówisz o dwóch skrajnie różnych sposobach rozumienia świata. Więc naprawdę na czym polega trudność w zrozumieniu, iż tajna, poufna społeczność naukowa dokonała by radykalnych odkryć którymi, by się nie podzieliła. Nie sądzę żeby to było niemożliwe i myślę l, że zdarzyło się to od czasów II wojny..."

Richard Dolan, Cywilizacja rozbitków


Kilka lat temu administracja USA przestała używać kojarzącego się z „obcymi” określenia UFO (ang. unidentified flying object – niezidentyfikowany obiekt latający) i zaczęła stosować skrót UAP (ang. unidentified aerial phenomena – niezidentyfikowane zjawiska powietrzne). 

UFO- UAP -  od kilku lat zdecydowanie przedziera się do głównego nurtu naszego życia. Zaczęło się od mediów a następnie UFO zostało potwierdzone przez wojsko i agencje wywiadowcze. Raport w sprawie UFO stworzono na potrzeby amerykańskiego Kongresu. Raport nie odpowiada na żadne pytania, potwierdza jedynie istnienie zjawiska. Obecnie powstał pomysł założenia oficjalnego biura do badania tego fenomenu. Tym samym UFO trafiając do polityki na naszych oczach wchodzi w decydującą fazę. W międzyczasie Robert Salas zorganizował w National Press Club konferencje prasowa w sprawie UFO nad instalacjami nuklearnymi a w Katedrze Narodowej, również w Waszyngtonie  na temat UFO rozmawiał Jeff Bezos, Avi Loeb a także szefowa amerykańskiego wywiadu Avril Haines, co daje kolejną pożywkę dla wyobraźni. Promowany jest teraz nowy dwugodzinny film dokumentalny o UFO pt. “Obserwatorzy” - co sprawia, że nie ma wątpliwości, że UFO ma do odegrania w naszym życiu poważną rolę. 

Jaką? 

Ma ułatwić dalsze wprowadzanie nas w błąd?

Ma umożliwić dalsze utrzymywaniu ludzkości w niewiedzy?

Stanowi prawdziwy skład "gabinetu cieni"?

Ma być wyjaśnieniem dla tajnych technologii cywilizacji rozbitków?

Jest odpowiedzialne za mity i Bogów?

Ma być nowym mesjaszem?

Ma dawać nadzieję?

Szykuje się do inwazji na nas?

Wcale pochodzi z innej planety?

Jest pozostałością cywilizacji Lemurian lub Atlantów?

Jest fałszywą flagą?

Przywiozło na Ziemię zmutowane wirusy?

Jest tylko kolejną produkcją NASA?



Szamanka

"Szaman nie istnieje bez szamanki. Szaman otrzymuje moc od kobiety, i zawsze tak było.

Szaman jest jej narzędziem. Choć może wydawać się, że jest inaczej, taka jest prawda."

Agnes Whistling Elk




Kiedy będziesz gotowa, moja wiedźmo, dobrze wybierz mężczyznę, który będzie szedł u Twego boku.

Wybierz tego, który w razie potrzeby zabierze Cię na koniec świata.

Ten, dla którego odległość i przestrzeń to nic, jeśli chodzi o przebywanie z Tobą.

Wybierz tego, który cierpliwie będzie na Ciebie czekał, gdy zgubisz się na swoich ścieżkach ciemności.

Wybierz tego, który będzie silny i stabilny.

Tego, który sprowadzi Cię z powrotem, gdy będziesz zbyt zagubiona, aby znaleźć drogę powrotną.

Wybierz tego, który w Ciebie wierzy, kiedy sama już w nic nie wierzysz.

Tego, który widział zakres Twoich możliwości i który się nie bał.

Tego, który zmierzył rozmiar Twojego szaleństwa i pokochał cię jeszcze bardziej.

Wybierz tego, który jest wystarczająco silny, aby nie czuć się zagrożonym przez Twoją moc.

Tego, który jest w stanie stanąć u Twego boku bez porażki.

Tego, który nie boi się ognia, który płonie w Twoim brzuchu.

Tego, którego nie straszą Twoje prezenty.

Wybierz wilka, wojownika - bo potrzeba potężnego mężczyzny, aby iść obok dzikiej kobiety.

Potrzebujesz mężczyzny, który ociera ramiona ogniem bez poparzeń!

Ale przede wszystkim wybierz tego, który się nie podda, nigdy...                              

- Autor nieznany



Przekaz El Ninos Santos


Wszystko jedno. Wszystko jest jednym. Wszyscy jesteśmy jedynie częścią jednej świadomości. Niektórzy z nas sięgają tej jedni. W większości jednak nie możemy doznać tego światła ponieważ zagubiliśmy się w naszych umysłach, jego urojeniach, przekonaniach, uwarunkowaniach i iluzorycznym "ja". Wszystko jedno, nie ma żadnego "ja", to projekcja ego, konstrukcji umysłu uwarunkowanego zbiorową, społeczną iluzją. My nie jesteśmy tym umysłem, nie jesteśmy tym ego. Umysł to jedynie obserwowane przez nas bezkształtne kontinuum. Widziany obiekt nie jest obserwatorem, obserwatorem umysłu jest świadomość. Myśli i uczucia są obiektem w świadomości. Świadomość jest oceanem, a wszystko co w niej się pojawia jest jak fala w oceanie. Fala ma początek i koniec, w oceanie, trwa jakiś czas i wraca do oceanu i staje się z nim jednością. Wszystko co ma naturę fali, to co pojawia się i znika nie może być Tobą. Tak więc myśli, uczucia, pojawiają się i znikają, Ty widzisz tylko zmiany. Te wszystkie obiekty pojawiają się i znikają w Twojej świadomości. Stałe jest tylko istnienie tej świadomości, ty MY. Ocean obserwujący fale. Istnienie tylko jednej świadomości znosi wszelkie podziały na TY i JA, to tylko fale. Jedno zawiera w sobie wszystkie przeciwne potencjały, dobro i zło, góra i dół, dualność to wynik patrzenia na fale. Dualność to tylko przeciwne końce tego samego kija. Jesteśmy jedną świadomością, każdy człowiek to Ty, wszystko co w nich widzisz jest również w Tobie. Wszystko co im robisz, robisz sobie. Jesteśmy jedynie różnymi falami powstałymi w tym samym oceanie. Poznaj dobrze bezkształtne kontinuum, pojawiających się i znikających w Tobie myśli, poznaj go w różnych stadiach. Cofnij się do perspektywy oceanu jako świadka. Ucisz fale które sam produkujesz. Bądź czystą świadomością. Jak? Wszystko jedno...


El Ninos Santos

poniedziałek, 17 stycznia 2022

Moja lekcja o medytacji


Brałem kiedyś udział w zajęciach dotyczących medytacji prowadzonych przez buddyjskich mnichów. Były to wykłady połączone z praktyką w Buddyjskim Centrum Medytacji Amitabha Kadampa w Bristolu. Chciałem się podzielić, tym, cdo mi tam ukazano. Nie chcę się tym razem skupiać na jakichś technicznych wskazówkach dotyczących fizycznej czy mentalnej formy, a przekazać bardzo proste ale istotne elementy. Również być może konieczne, dla istnienia radosnej w skutkach medytacji. Pewnie nie bez powodu się one tam znalazły ponieważ tytuł szczególnie zapamiętanego wykładu brzmiał Enjoy the meditation. Nie chodzi więc na pewno o elementy połączone z dyscypliną.



No więc jakie to elementy. Pierwszą więc kwestią o którą należy zdecydowanie zadbać jest  sama decyzja o podjęciu praktyki medytacyjnej. Musi być ona podyktowana pełną niczym nie przymuszoną wolą i najlepiej stosunkowo czystą pozbawioną pobudek ego świadomością. Stosunkowo, bo doskonale wiemy, że najczęściej o taką stricte czystą trudno. Szczególnie przed podjęciem medytacji która również w osiągnięciu takowej może nam pomóc. Wiec powinniśmy być pewni że chcemy doznać czystego stanu umysłu i jesteśmy gotowi aby po prostu zacząć. W zasadzie to najważniejszy krok aby na prawdę móc tego doznać. 


Kolejny element możemy w zasadzie wyprowadzić z tego pierwszego. Jest nim zgodność z samym sobą, i tak rozpoczynają od zgodności w ttym że zaczynamy medytację, równie istotnym jest aby przyjąć formę która nam będzie po prostu odpowiadała. Znaczy więc abyśmy byli w zgodzie z samym sobą w pozycji ciała, czasie trwania praktyki podczas sesji, pory w której medytujemy i jej częstotliwości. Znamy również różne formy medytacji pod względem techniki oczyszczania swojego umysłu. Do wyboru mamy więc sporo możliwości i każdy może znaleźć coś dla siebie. Ba, kreatywni zaś mogą opracować jakąś własną metodę osiągania stanu świadomości medytacyjnej. 


No i znowu, oczywiście nikt nie jest zaskoczony gdyż cechą tego co idealne jest pewna jedność i spójność, trzeci element możemy swobodnie wyprowadzić z poprzedniego. Jest nim po prostu radość z uprawianego poletka medytacyjnego. Należy więc robić to tak aby przynosiło nam to satysfakcje, spełnienie a koniecznie i absolutnie na pewno nie powodowało jakiś dodatkowych trosk. „Czy ja to dobrze robię” albo „Następnym razem chyba pęknie mi kręgosłup”  albo ”Muszę dłużej, muszę głębiej (chodzi o medytację;)”. Jeśli zaś nasza medytacja nie sprawia nam przyjemności, należy po prostu wrócić do punku drugiego, tam poszukać przyczyn a jeżeli i to nie pozwala nam w tej praktyce znaleźć radość… Należy przenieść się ponownie do elementu pierwszego i upewnić się że na pewno przeszliśmy go właściwie. Radość to bardzo przyjemny plon medytacji. 


Ostatnim elementem jest reset. Tak po prostu przerwa, po prostu odpuszczenie sobie wybranej przez siebie dyscypliny. Tak aby zregenerować chęci, nabrać nowego zapału i energii do kontynuacji praktyki, lub nawet zatęsknić.  Proste, prawda?


Moje notatki po przytaczanych zajęciach:


1. Decision

2. Self confidence

3. Joy

4. Reset


Medytacja to praktyka a nie teoria.

Snop słomy


Umysł ma zwyczaj obarczanie się wszelkiego rodzaju śmieciami. To tak jak w tajskim powiedzeniu o kobiecie która niosła ze sobą snop słomy. Bohaterka tej historii, stara kobieta, pomyślała że w pewnym momencie może przydać się jej snop słomy, aby móc się na nim podeprzeć, kiedy będzie miała taką konieczność. Ale przez to, że dźwigała snop słomy, cały czas była obciążona i pochylona i nie mogła podnieść niczego innego. Kiedy wróciła do domu, jedyne co miała to wielki snop słomy. Była w wielu miejscach a mimo to, nie miała nic...

Są dwa rodzaje głupców na świecie: ci którzy biorą się za pracę która nie należy do ich obowiązków oraz, ci którzy zaniedbują pracę która należy do ich obowiązków.

Pamiętaj, rób zawsze to czego nie wolno Ci nie zrobić. Zadbaj o nastawienie. Weź przykład z mnichów buddyjskich.

Cztery cechy Promvihary, nastawienia:

Metta - bezinteresowna miłość. To oznacza miłość do wszystkich istot. Życzenie szczęścia dla wszystkich.

Karuna - współczucie lub współodczuwanie. Życzenie innym zwłaszcza nieszczęśliwym uwolnienia się od cierpienia.

Muthida (mudita) - dobra wola. Chęć widzieć innych szczęśliwych, bez zazdrości i urazy.

Ubekka - neutralność lub spokój. Być obiektywnym i uczciwym, nie stronniczym ani uprzedzonym. Równowaga.

niedziela, 16 stycznia 2022

Rady mnicha Zengetsu




 Nie przywiązuj się do pyłu... 

Dobre rady zawsze są cenne. Zengetsu, chiński mnich żyjący za czasów dynastii T’ang, zapisał następujące rady dla swoich uczniów: 

1. Prawdziwą drogą adepta zen jest życie w świecie, ale nie przywiązywanie się do jego miałkiej materii, która jest niczym innym jak pyłem.

2. Będąc świadkiem dobrego uczynku jakiegoś człowieka, zachęcaj się do podążania za jego przykładem. Słysząc o złym postępku, odradzaj sobie naśladowania go.

3. Nawet przebywając samemu w ciemnym pokoju, zachowuj się tak, jakbyś miał przed sobą szlachetnego gościa. Wyrażaj swoje uczucia, ale tylko adekwatnie do twojej prawdziwej natury.

4. Ubóstwo jest twoim skarbem. Nigdy nie zamieniaj go na wygodne życie.

5. Ktoś może wyglądać na głupca, ale nim nie być. Być może po prostu troskliwie strzeże swojej mądrości.

6. Cnoty są owocem samodyscypliny, nie spadają same z nieba, jak deszcz czy śnieg.

7. Skromność jest podstawą wszelkich cnót. Pozwól swoim sąsiadom odkryć siebie, zanim sam się im ujawnisz.

8. Szlachetne serce nigdy się nie narzuca. Jego słowa są niczym rzadkie klejnoty, nieczęsto pokazywane i o wielkiej wartości.

9. Dla solidnego ucznia każdy dzień jest dniem pomyślnym. Czas mija, lecz on nigdy nie pozostaje w tyle. Ani chwała ani wstyd nie robią na nim wrażenia.

10. Potępiaj siebie, nigdy innych. Nie dyskutuj o tym, co dobre, a co złe.

11. Pewne rzeczy, chociaż dobre, przez wiele pokoleń było uznawane za złe. Skoro wartość sprawiedliwości może zostać doceniona po upływie wieków, nie ma potrzeby, aby pragnąć natychmiastowego uznania.

12. Żyj, mając cel i pozostaw po sobie rezultaty działań dla wspaniałego prawa wszechświata. Przeżywaj każdy dzień w spokojnej kontemplacji.

Nauka uśmiechu

Nauczcie się uśmiechać łagodnie jak dzieci. Uśmiech w głębi serca to najlepszy odpoczynek, szczery uśmiech to prawdziwe piękno, artystyczne dzieło w głębi nas. Czyńcie wszystko wokół jasnym i pięknym, rozwijajcie się i podtrzymujcie dobrą pogodę ducha. Radujcie się słonecznym światłem.



Wielki duchowy żeglarz Alan Watts miał piękną metaforę: wyobraź sobie łódź płynącą przez ocean. Za jej rufą zostaje kilwater - falujący ślad...