środa, 27 kwietnia 2022

 RADORO DARO SLAVO 🌞




Wibracja energii to podstawa Wszechświata. Wibracja dźwięku to jeden z Jego podstawowych przejawów, lub nawet jego ostateczna zasada. Każdy dźwięk, niosąc ze sobą określoną częstotliwość, wpływa na każdy aspekt całego stworzenia, zaczynając od abstrakcyjnego ciała subtelnego, przez myśli, emocje, a kończąc w mózgu i komórkach całego ciała, zmieniając je u źródła ich powstawania. Zaraz za muzyką, jednym z najlepszych narzędzi uzdrawiania ciała i umysłu, oraz innych zabiegów energetycznych przez wibrację dźwięku, są mantry. 


Mantry znane są od tysięcy lat w kulturze hinduistycznej i buddyjskiej ale nie tylko. Także po ?wedyjskiej kulturze Arjów zachowały się starożytne słowiańskie mantry – Agmy. W każdym bądź razie nasze ludy mają wspólne korzenie. Mantra w tradycji buddyjskiej powtarzana w odpowiednich rytuałach przez mnichów oddziałuje wewnętrznie swoimi wibracjami na ciało i umysł. Jedna z najbardziej znanych mantr brzmi „Om Mani Padme Hum”. Poszczególne dźwięki sylab tej mantry mają swoje znaczenie odpowiadające sześciu uczuciom, a częstotliwości wibracji każdej z nich wnikają w istotę człowieka, każdą jego komórkę, przenikając każdą myśl i każdą emocję dokonując wewnętrznych zmian potrzebnych na drodze do oświecenia. 


Agma (Агма) w tradycji słowiańskiej oznacza Słowo Mocy, które, gdy zostaje wypowiedziane, uruchamia i pobudza cały układ energetyczny do zmiany częstotliwości (dokładnie tak jak przypadku wschodnich mantr) sprzyjając przemianie ciała ale przede wszystkim i umysłu. Systematyczne powtarzanie Słów Mocy z poprzedzającą je wcześniej odpowiednią intencją, wprawia w głęboki stan medytacyjny, otwierając bramy do przemiany wewnętrznej. Dają również świetny efekt nawet kiedy są śpiewane "pod nosem" na przykład podczas pracy.

Tarohoro Czarodoro Jarga Drago Wese

Ajam Bhikkhu

Jeśli oglądasz niebo w wodzie,

To widzisz ryby na niebie.



Owoc naszej znajomości z Magistrem Zwyczajnym.

"Spójrzmy sobie w twarz, wszyscy jesteśmy hiperborejczykami." (Fryderyk Nietzsche)

Podziękowania dla eksperta tematu, który zajął się również montażem.

https://youtu.be/a08z7o03mPQ

sobota, 16 kwietnia 2022

Ciężko wzrok oderwać od tej rzeźby. Jest hipnotyzująca. 

Mater Dolorosa (Matka Boleściwa), rzeźba drewniana polichromowana przypisywana hiszpanowi Pedro Roldanowi, ok. 1670-1675, Sevilla
 

czwartek, 7 kwietnia 2022


 To nieprawda że ludzie którzy rządzą tym światem pokazuje nam wszystko w filmach bo "wampiry muszą się ujawniać" czy coś w tym rodzaju. Prawda jest taka że oni wiedzą jak działa ta rzeczywistość. Ta rzeczywistość jest tak naprawdę grą percepcji. ale nie musimy się aż tak daleko posuwać w wywodach. Chodzi o to, że wszystko już nam pokazali w filmach, grach itp. każdą jedną rzecz, którą moglibyśmy odkryć. A to tylko dlatego żeby nasz umysł już wtedy wsadził to między fikcję...

Cudownego śnienia.

Ajam.


 Ho'omoe wai kahi ke kao'o

(Podróżujemy wszyscy razem, jak woda płynąca w jednym kierunku)

Ja jestem częścią Ciebie.

Traktuj innych tak, jak Ty byś chciał być traktowanym. Rób innym to, co byś chciał, żeby Tobie robili. Nie czyń innym tego, czego nie chcesz, by czynili Tobie. Tak głosi Prawo Naturalne. 

One Love 

❤💛💚

środa, 6 kwietnia 2022


 "...  Nadejdzie czas, kiedy strażnicy legend, opowieści i mitów, i wszystkich Plemion Dawnych Kultur będą potrzebni, by odnowić nasze zdrowie, czyniąc ziemię znowu zieloną. Będą kluczem do przetrwania ludzkości, będą Wojownikami Tęczy. (...) 

Powstanie Nowy Świat – Sprawiedliwości, Pokoju, Wolności i rozpoznania Ducha. (...) Dadzą ludziom zasady, dzięki którym nasza ścieżka na ziemi stanie się lekką do zniesienia dla świata. To będą zasady Dawnych Plemion. Wojownicy nauczać będą ludzi starożytnych praktyk Jedności, Miłości, Zrozumienia. ...."

Indianka z plemienia Kri


 "...Czarowników starożytnego Meksyku niezwykle nurtowało pytanie, kiedy [drapieżca] pojawił się na Ziemi. Rozumieli, że człowiek w pewnym okresie musiał być istotą doskonałą, obdarzoną fenomenalnym wglądem, zdolnym do takich wyczynów percepcji, że dziś są one przedmiotem legend. 

A potem wszystko jakby zniknęło i oto mamy obecnie człowieka uśpionego..."

Carlos Castaneda


 Jest takie powiedzenie: "Kheela pahad nikli chuhia" czyli "Przekopałeś całą górę i znalazłeś tylko szczura" (samo brzmienie tej frazy w oryginale tak mi się właśnie kojarzy, he ale wiecie weda i wiedza są sobie szczególnie bliskie) Tak to właśnie jest, czytasz, czytasz, czytasz, czytasz i czytasz i w efekcie masz tylko coraz więcej informacji. Świadomość jednak nie rozszerza się wraz z samą wiedzą, może uda Ci się w ten sposób sprowokować jedynie Twojego hipokampa do wzrostu tak aby być w stanie zapisać większą liczbę danych (jak te papugi co kują na pamięć Kodeks Rzymski)  

Pomiędzy wiedzą i świadomością istnieje ta sama różnica, jak między informacją i reakcją. Ilość informacji przechowywanych w naszej pamięci długoterminowej to jedynie materiał do obróbki przez rozum, który pomimo swego wzniosłego znaczenia w świecie np. konwencjonalnej nauki jest jedynie zdolnością rozpoznawania wzorców i kojarzenia ich w większe układy np. pojęciowe. Świadomość - to nie strumień treści umysłu (myśli, wrażeń, uczuć, idei, form itd.), lecz raczej cecha czy właściwość, która umożliwia Tobie, jaźni, postrzeganie przepływających przezeń myśli, wrażeń, emocji i doznań itd. Od poziomu Twojej świadomości zależało więc będzie również jakiej części swojej wiedzy będziesz potrafił słusznie i skutecznie użyć. Dlatego też niektórzy, pomimo wieloletnich poszukiwań mądrości, "znajdują tylko szczura". TY, jaźń, esencja to w zasadzie właśnie świadomość. 

Kartezjusz ustanowił jako kanon, kwestię świadomego myślenia jako równoznaczną do istnienia. Wraz z rozwojem świadomości, swojej istoty, czyli siebie przekonujemy się jednak, że nie jesteśmy naszymi myślami, kiedy na poważnie oddamy się procesowi ich obserwacji, np. w buddyjskiej medytacji i przekonamy się, "kto milczy, a kto słucha..." Słuszne jest więc przekonanie o świadomości czy jażni, jako o czymś transcendentnym. Kartezjusz powinien więc raczej powiedzieć: Uświadamiam sobie, więc jestem. Ale to był leszcz na potrzeby pasożytów, więc już go zostawmy.

Świadomość posługuje się mózgiem; mózg nie jest jaźnią. Ty nie jesteś swoim mózgiem, Ty go używasz. Mózg - to bardzo szczególna część organizmu, który jest częścią Ciebie. Ty, jaźń (podświadomość) posługujesz się nim, by kontrolować mechanizmy ciała. Dzięki niemu i funkcji odczytywania bodźców zmysłowych, możesz przetwarzać informacje docierające do ciebie spoza ciała i z różnych jego części. Funkcja rozumu pozwala analizować i w inny sposób opracowywać te informacje. Mózg zapisuje również masę informacji w formie pamięci długoterminowej, krótkoterminowej a najcieższe wirusy mentalne wg teorii materialistycznych zapisuje w ciele migdałowatym, podobno, bo jest to wciąż jedynie hipoteza. Mózg w swoim działaniu podobny jest do komputera osobistego, którym posługujesz się Ty, jaźń, świadomość. Aby kontrolować procesy życiowe tym komputerem posługujesz się w sposób podświadomy, czyli kierujesz tymi procesami ale nie musisz poświęcać im uwagi. 

Ten komputer może zostać podłączony również do nadświadomości, gdyż posiada przeznaczony do tego - trzymając się metafory - modem, mówię o szyszynce. Jeśli więc nie doznamy jakiejś symultanicznej projekcji świadomości, aby jako świadomość wzrastać, nie wystarczy jedynie czytać, słuchać, oglądać i przeliczać. 

Należy ją uelastyczniać i roziągać, doświadczać wszystkiego, pozwalać aby sięgała do podświadomości i nadświadomości. 

Wydarzenia, doświadczenia, praktyka to jedyna droga dla świadomości. Chociaż może Cię też piorun pierdyknąć, to też podobno działa. Wrażenia wybudzenia i tak mogą, i tylko mogą, być podobne.

Wiedza się przydaje, aby wiedzieć jak ze świadomością pracować tak, aby przy rozciąganiu nie pękła. Twoje KU również korzysta z wiedzy. 

A teraz ćwicz.

Ajam Bhikkhu

poniedziałek, 4 kwietnia 2022


 Dzisiejsze katedry, kościoły i inne świątynie były salami cymatycznymi używanymi przez kulturę i cywilizację, która została niemal zupełnie wymazana z naszej historii i pamięci.. Społeczeństwa mauretańskie (inaczej tatarskie) były niezwykle zdrowe, głównie dzięki technologii cymatycznej, która znajdowała się nie tylko w tych pałacach ale także w ich gospodarstwach domowym i wielu innych budynkach.


 Herbata Guayusa - mało znana siostra Yerba Mate, o wielu właciwościach.. 👌💥


Ilex guayusa (czyt. głajusa) to amazońskie drzewo z rodziny ostrokrzewów. Jedno z trzech tzw. świętych drzew kofeinowych, pochodzi z tropikalnych lasów deszczowych Ekwadoru. Liście drzewa guayusy są suszone i robi się z nich napar, który z lubością piją rdzenni mieszkańcy dżungli. Drzewo to może osiągnąć od 6 do 30 metrów wysokości. Liście są zimozielone i mają około 2.5-7 cm długości; zawierają kofeinę i inne alkaloidy. Kwiaty guayusy są małe i białe a owoce okrągłe i czerwone, o średnicy 6-7 mm.


Drzewo guayusy jest także uprawiane, głównie w Ekwadorze, we wschodnich prowincjach Napo i Pastaza, ale można je również znaleźć w części Peru i Kolumbii. Po zbiorach, liście guayusy są suszone, co z kolei pozwala im nabrać smaku. Tradycyjnie, ludzie z ekwadorskich plemion Kichwa gotują guayusę w wodzie i zażywają powstały napój, głównie dla jego stymulujących efektów. Oprócz picia guayusy, tak jak wielu Europejczyków pije kawę, amazońscy myśliwi spożywają ją aby wyostrzyć swoje zmysły i instynkt; nazywają ją „nocnym stróżem”, ponieważ pomaga im zachować czujność, nawet jeśli śpią całą noc. Świeże liście też są używane, zwija się je w rolki i nawleka razem jako wieniec, przypominający nieco hawajski lei.

Świadome sny 🐇

Guayusa jest również znana za efekt wywoływania świadomych snów (świadomy sen to taki, w którym wiesz, że śnisz i możesz nawet kierować tym snem). Z tego powodu jest również nazywana „nocnym stróżem”, ponieważ nawet podczas snu masz świadomość swojego otoczenia. Granica między jawą a snem staje się bardziej płynna a same marzenia senne stają się bardziej kolorowe, bogatsze i silniejsze niż wcześniej. Wiele osób które zaczęły pić guayusę mówi, że już po pierwszych paru porcjach zauważyli różnicę. Niektórzy po raz pierwszy od dawna zdołali zapamiętać swój sen. Dla zainteresowanych snami lub „szamańskimi snami/wizjami”, jest to idealna roślina do eksploracji!

Guayusa jest także znana wśród amazońskich szamanów za swe magiczne właściwości, jest często podawane z, lub dodawana do ayahuaski i w ten sposób używana w świętych ceremoniach szamańskich. Uważa się, że daje dodatkową ochronę, energię aby wytrwać w całonocnej ceremonii i wyostrza wizje. Legendy mówią, że guayusa jest tak potężną i szanowaną rośliną mocy, że na jakimś subtelnym poziomie jest wyczuwalna przez zwierzęta. Jak to mawiają rdzenni mieszkańcy Amazonii: „jeśli pijesz guayusę, żaden wąż cię nie ukąsi”.

Na zdrowie 😘

niedziela, 3 kwietnia 2022


 Od czasu do czasu pojawiają się wśród nas nauczyciele i przypominają nam drogę. Dlaczego Ci mistrzowie mówią o poznawaniu i zrozumieniu swojego ja, swojego wnętrza, o uwalnianiu swojego umysłu? Zastanawialiście się kiedykolwiek dlaczego tak mało uwagi przywiązują do otaczającej Was rzeczywistości a tak wielką do rozwoju ducha, umysłu i serca? Dlaczego? DLATEGO ŻE CAŁA RESZTA JEST NICZYM ILUZJA. TO TYLKO PROJEKCJA KTÓRĄ OBSERWATOR INTERPRETUJE ZE ŚWIATA ENERGII. TO NASZA ŚWIADOMOŚĆ JEST TYM.OBSERWATOREM. NIE WIDZISZ WIĘC RZECZYWISTOŚCI TAKIEJ JAKA ONA JEST. WIDZISZ JĄ TAKĄ JAKI TY JESTEŚ.

Jesteś przestrzenią, w której wszystko się wydarza. Nie jesteś we wszechświecie. On jest w TOBIE. Jesteś obserwatorem przez którego ma miejsce tworzenie. Jedyna prawda to Ty, Nieskończona Istota, manifestująca się w tej rzeczywistości.

KIEDY UŚWIADOMISZ JUŻ SOBIE SWOJĄ NATURĘ, NIC NIE BĘDZIE W STANIE CIĘ POWSTRZYMAĆ!!!

Ajam Bhikkhu

Follow the White Rabbit to Whole True...

Dzwoniące Cedry Świętej Rusi


 "Niewykształcony chłop, Grigorij Rasputin pochodził z głuchej syberyjskiej wioski, krainy, w której rosną syberyjskie cedry. W 1907 roku, mając pięćdziesiąt lat, dotarł do Moskwy i przeraził swoją wiedzą i przepowiedniami rodzinę imperatora, do której nie wiadomo w jaki sposób się dostał. Przespał się z wieloma kobietami błękitnej krwi. Żył burzliwie i niemoralnie. Kiedy nadszedł kres jego życia, mordercy byli zdziwieni, mimo tylu kul w ciele wciąż żył. Współcześni dziennikarze zastanawiali się nad fenomenem nadzwyczajnej wytrzymałości jego organizmu i doszli do wniosku, że jest to rezultat wychowania w cedrowym lesie i diety opartej na orzechach tego cudownego drzewa. W wieku pięćdziesięciu lat Rasputin mógł zaczynać orgie w południe i zabawy te kontynuować do rana. Po takiej libacji i pijaństwie przyjeżdżał na pierwszą poranną mszę. Modlił się do ósmej, stojąc, a potem w domu pił dużo herbaty, aby wypłukać truciznę.(ja wypluwam flegmę to moich libacjach. Disobey.pl) Do drugiej po południu przyjmował pacjentów, następnie zabierał damy i szedł z nimi do łaźni, a z łaźni jechał do podmiejskiej restauracji, gdzie powtarzał scenariusz poprzedniej nocy. Żaden zwykły człowiek nie zniósłby takiego trybu życia."

 Anastazja, Dzwoniące Cedry Rosji,Wladimir Megre


 "Chiminigagua i Louquo, bóg Inków Wirakocza i bóg Majów Kukulcan znajdują się w centrum przekazów, które mówią to samo; "bogowie" zstąpili z nieba, stworzyli ludzi, byli ich nauczycielami i wkońcu gdzieś znikneli. Pozostały istoty ludzkie, które nie potrafiły pojąć cudu jaki przeżyły (...)

Taki prorok jak Henoch nie oświadczał przecież, że rozmawiał ze ścianami i widziadłami albo że poruszał się po krainie fantazji. Henoch wyjaśnia bez ogródek, że rozmawiał z nauczycielami, kórzy zstąpili z nieba, i że to właśnie owe istoty niebiańskie instruowały go co ma robić. Czy kłamie więc Henoch, Mojżesz, Gilgamesz, czy kłamią Indianie Yanomano, Hopi, Kogi czy kłamią Dogoni z Afryki Zachodniej, czy kłamią staroindyjscy mędrcy?"

Erich von Daniken

"Najważniejszym pisanym świadectwem z Mezopotamii jest wszakże epos Atrahasis, zachowany w dobrym stanie. Opowiada on o czasach sprzed potopu oraz o ziemskim rozwoju człowieka. Czytamy tu o istotach zwanych Anunnaki (ci, którzy zstąpili z niebios na Ziemie). Anunnaki około 450 000 ziemskich lat temu przybyli na Ziemię, bo potrzebowali pilnie złota na swojej macierzystej planecie Nibiru, która okrąża nasze Słońce raz na 3600 lat. Działo się to miliony lat po zniszczeniu Tiamata. (czyt. Zaginiona Księga Enki - Zecharia Sitchin przyp. Disobey.pl) Ziemia wydawała się zapewne nowym Anunnaki szczególnnie korzystnym miejscem, a to ze wzgędu na jej zasoby, istnienie życiodajnej wody w atmosferze oraz trwała zielona roslinność, ze względu na na ekosfere (z optymalna bliskoscia słońca). Wybrali oni Ziemię!"


Jan van Helsing


Tylko czy Ci "bogowie" byli faktycznie przybyszami z innej planety? Może chodzi o inne sfery, wymiary, nie planetarne, kosmos to wszechświat, hermetyzm, gwiazdy, geometria, cymatyka i sonoluminescencja, co je łączy? AEther? Wielkie wody, wielkie cykle, co one oznaczają? Co się kręci? Tutaj znajdziesz kilka wskazówek.

https://www.facebook.com/100024951579490/videos/625796152038376/

Ajam Bhikkhu Disobey.pl

Disobye.pl


Tak to się zaczęło...znaczy zaczęło się od Wenedów, Wiślan czyli Wandalów... 

Dzisiaj już nie ma prawdziwego Black Bloku

Ruchy społeczne napędza złoty cielec, kinder-punki to dzieci G.Sorosa, pracują dla fundacji i zbierają kasę na wojny i inną inżynierię społeczną!

Wojownicy powróćmy i postawmy opór🖤🏴‍☠️


James Mahu twórca nurtu WinMakers, ujawnia nam fundamentalne oszustwo wpływające na każdy aspekt życia ludzkości. Oszustwo to polega na tym, iż nasza rzeczywistość trójwymiarowa oraz ludzka świadomość zostały zaprogramowane tak, aby były postrzegane jako jedyna rzeczywistość, mimo że jest tylko warstwą a w dodatku pewną formą iluzji. 

Jest to oczywiście bardzo odważne stwierdzenie, lecz poczynione z adekwatnym oszacowaniem stanu rzeczy.

W piątym wywiadzie z dr Neruda opisuje siły stojące za tym oszustwem, co one planują, jak ludzkość została zniewolona od jej początków do dnia dzisiejszego, oraz co możemy teraz z tym zrobić. To właśnie miejsce Starożytnej Strzały było pierwszym wprowadzeniem do mitologii WingMakers, ich sztuki, muzyki, filozofii, poezji i technologii wewnętrznych (technik). 

Dzisiaj w świecie filozofii, sztuki, duchowości, uzdrawiania i nauki możemy poczuć delikatny zapach WingMakers. 

"Projekt WingMakers często nazywany jest przez Jamesa „pracą zleconą”. Z pełnym przekonaniem serca sądzę, iż to Pierwsze Źródło ją zleciło. Czy jest to nowa religia? Nie, jest to nowa mitologia, a jej twórca pragnął w ten sposób zapewnić, aby nie stało się to nową religią -- ani teraz, ani w odległej przyszłości. Przeznaczeniem tych materiałów jest być katalizatorem dla jednostki, a nie wspierającą strukturą gromadzącą podobnie myślących."

Szczerze. Sara De Rosnay

Grudzień 2000


 Umysł - dostosowany do inteligencji społecznej - przywłaszczył sobie ludzkie ciało. Umysł powstrzymuje ciało przed otrzymywaniem wskazówek od wyższej jaźni. Przejawianie zachowań jest rzeczą fizyczną (wymagane jest do tego ciało). Nie możemy wyrażać naszej wyższej jaźni poprzez zachowania, jeśli naszym ciałem rządzi umysł lub ego. Na tym właśnie polega część programowania społecznego: skup się na inteligencji społecznej - na nagrodach w postaci przepychu, sukcesu, wpływów, władzy, niezależności, czy nawet na tym że udaje się jakoś przetrwać - a świadomość jaźni nieskończoności, jako coś niematerialnego, można zepchnąć na boczny tor.

Fakt zaćmienia wyższej jaźni przez umysł i ego to dobrze strzeżona tajemnica rzeczywistości uzgodnionej. Powiedziano nam, że istota nieskończoności jest mitem, którego nie da się udowodnić, że jest wyobrażoną abstrakcją, jedynie pobożnym życzeniem w umysłach i sercach naiwnych. Albo w przypadkach, kiedy dopuszcza się branie pod uwagę abstrakcji, okleja się ją alegorycznymi tapetami takimi jak cherubiny i anioły.

Inteligencja społeczna dominuje w naszym świecie. Inteligencja emocjonalna coraz bardziej rozwija się. Mądrość behawioralna, póki co o niemowlęcym zasięgu na Ziemi, cichutko komponuje nową ludzką świadomość.

Ajam wg WingMakers (James Mahu Nahi)

sobota, 2 kwietnia 2022

Lyricus - Wprowadzenie do muzyki


 Wibracje atomowe i molekularne w ludzkim ciele wytwarzają elektromagnetyczne oraz akustyczne pola energetyczne, które regulują a nawet katalizują procesy biochemiczne. Te naturalne wibracje biologiczne regulowane są przez wyżej wymiarową oktawę jeszcze bardziej fundamentalnych wibracji, które to funkcjonują na poziomie kwantowym. Odpowiednie wibracje akustyczne i skalarne powodują otwarcie się helisy w molekule DNA, rozszerzanie się kręgosłupa DNA i zwiększanie przystępności tak wyeksponowanych elementów rdzeniowych do łączenia się w pary i aktywacji; proces ten zachodzi szczególnie w odniesieniu do tych elementów, które naukowcy określają jako „śmieciowe” lub uśpione DNA. Częstotliwości dźwiękowe można tak wyprofilować, aby penetrowały molekułę DNA, a następnie eksponowały i aktywowały nukleotydy oraz - jeśli zaistnieje taka potrzeba - odpowiednie komórki nerwowe. Strumień dźwiękowy może być doświadczany jako istota, która jest zdolna poruszać się w ciele energetycznym słuchacza i aktywować odpowiednie częstotliwości jego centrów energetycznych - w szczególności serce i to co czasem określa się jako trzeci mózg. 

James Mahu Nahi

Lirycus



Wielki duchowy żeglarz Alan Watts miał piękną metaforę: wyobraź sobie łódź płynącą przez ocean. Za jej rufą zostaje kilwater - falujący ślad...