sobota, 23 marca 2024


 Czyj to sen? Przebudź się. 

Izotopowa sygnatura netto atmosferycznych źródeł i pochłaniaczy CO2: Brak zmian od czasu małej epoki lodowcowej

Streszczenie

Ostatnie badania dostarczyły dowodów, opartych na analizach pomiarów instrumentalnych z ostatnich siedmiu dekad, na jednokierunkowy, potencjalnie przyczynowy związek między temperaturą jako przyczyną a stężeniem dwutlenku węgla ([CO2]) jako skutkiem. W najnowszym badaniu odkrycie to zostało poparte analizą cyklu węglowego i wykazaniem, że naturalne zmiany [CO2] spowodowane wzrostem temperatury są znacznie większe (o współczynnik > 3) niż emisje ludzkie, podczas gdy te ostatnie nie przekraczają 4% całości. Tutaj zapewniamy dodatkowe wsparcie dla tych ustaleń, badając sygnatury stabilnych izotopów węgla, 12 i 13. Badając dane izotopowe w czterech ważnych miejscach obserwacji, pokazujemy, że standardowa metryka δ13C jest zgodna z wejściową sygnaturą izotopową, która jest stabilna przez cały okres obserwacji (> 40 lat), tj. nie ma na nią wpływu wzrost emisji CO2 przez człowieka. Ponadto dane proxy obejmujące okres po 1500 r. n.e. również wykazują stabilne zachowanie. Odkrycia te potwierdzają główną rolę biosfery w cyklu węglowym i niezauważalną sygnaturę człowieka.

https://www.mdpi.com/2413-4155/6/1/17

------------------------------------------------

1. Nowe badanie nie wykazało wpływu człowieka na wzrost atmosferycznego CO2 w ciągu ostatnich 40 lat.

2. Wyniki potwierdzają najnowsze badania, że ocieplenie powoduje wzrost atmosferycznego CO2 - a nie odwrotnie, co jest podstawą oszustwa klimatycznego.

------------------------------------------------


Bonus:

Czy na pewno zwiększanie emisji CO2 jest przyczyną ocieplenia klimatu?

"zmiany CO2 zawsze pozostają w tyle za zmianami temperatury. Maksymalna dodatnia korelacja między CO2 a temperaturą występuje dla CO2 opóźnionego o 11-12 miesięcy w stosunku do globalnej temperatury powierzchni morza, 9,5-10 miesięcy w stosunku do globalnej temperatury powietrza na powierzchni ziemi i około 9 miesięcy w stosunku do globalnej temperatury dolnej troposfery"

"The phase relation between atmospheric carbon dioxide and global temperature"

Ole Humlum, Kjell Stordahl, Jan-Erik Solheim

http://dx.doi.org/10.1016/j.gloplacha.2012.08.008

"Chociaż istnieją oba kierunki przyczynowości, wyniki naszego badania potwierdzają hipotezę, że dominującym kierunkiem jest T → CO2. Zmiany CO2 następują po zmianach T o około sześć miesięcy w skali miesięcznej lub około roku w skali rocznej. Próbujemy zinterpretować ten mechanizm, angażując reakcje biochemiczne, ponieważ w wyższych temperaturach wzrasta oddychanie gleby, a tym samym emisje CO2."

"Atmospheric Temperature and CO2: Hen-Or-Egg Causality?"

Demetris Koutsoyiannis, Zbigniew W. Kundzewicz

https://www.mdpi.com/2413-4155/2/4/83/htm

"Korzystając z argumentów teoretycznych i testów statystycznych, stwierdzamy, podobnie jak w Dagsvik et al. (2020), że wpływ emisji CO2 spowodowanych przez człowieka nie wydaje się być wystarczająco silny, aby powodować systematyczne zmiany wahań temperatury w ciągu ostatnich 200 lat."

"To what extent are temperature levels changing due to greenhouse gas emissions?"

John K. Dagsvik and Sigmund H. Moen

https://www.ssb.no/.../to-what-extent-are-temperature...


Czyj to sen? Przebudź się. 

Dokumenty NASA dowodzące płaską i nie obracającą się Ziemię.

01-page 12:

"aircraft flying in a stationary atmosphere over flat nonrotating earth"

https://www.nasa.gov/centers/dryden/pdf/88072main_H-1259.pdf

02-page 108:

"aircraft flying over flat, nonrotating earth"

https://ntrs.nasa.gov/.../casi.ntrs.nasa.gov/19890005752.pdf 

03-page 126:

"The nonlinear equations of motion used are six-degree-of-freedom equations sith stationary atmosphere and flat, nonrotating earth assumptions."

https://ntrs.nasa.gov/.../casi.ntrs.nasa.gov/19890007066.pdf

04-page 2:

"The method is limited, however, to application where a flat, nonrotating earth may be assumed. "

https://ntrs.nasa.gov/.../casi.ntrs.nasa.gov/19720012071.pdf

05-page 11:

"The nonlinear equations of motion used in this model are general six-degree-of-freedom equations representing the flight dynamics of a rigid aircraft flying in a stationary atmosphere over a flat nonrotating earth"

https://www.nasa.gov/centers/dryden/pdf/88248main_H-1777.pdf

06-page 32:

"Lastly, the equations of motion for the zeroth-order problem of flight in a vacuum over a flat Earth are presented."

https://ntrs.nasa.gov/.../casi.ntrs.nasa.gov/19940020279.pdf

07-page 2:

"In this paper, the rigid body equations of motion over a flat non-rotating earth "

https://ntrs.nasa.gov/.../casi.ntrs.nasa.gov/20070030307.pdf

08-page 14:

"The earth is flat and non-rotating." 

https://ntrs.nasa.gov/.../casi.ntrs.nasa.gov/19790005472.pdf

09-page 25:

"The helicopter equations of motion are given in body axes with rerpect to

a flat, nonrotating Earth."

https://ntrs.nasa.gov/.../casi.ntrs.nasa.gov/19810003557.pdf

10-page 13:

"A model frequently used is that of a flat, nonrotating earth."

https://ntrs.nasa.gov/.../casi.ntrs.nasa.gov/19650015408.pdf

11-page 19:

"These equations assume a rigid vehicle and a flat, nonrotating Earth."

https://www.nasa.gov/centers/dryden/pdf/88733main_H-2465.pdf

12-page 9:

"For aircraft problems, the state and measurement models together 

represent the kinematics of a rigid body for describing motion over a flat, nonrotating Earth"

https://ntrs.nasa.gov/.../casi.ntrs.nasa.gov/19880014378.pdf

13-page 14:

"A flat, nonrotating earth"

https://ntrs.nasa.gov/.../casi.ntrs.nasa.gov/19710018599.pdf

14-page 2:

"In our minimum time-to-climb problem, the aircraft is modeled as a point mass and the flight trajectory is strictly confined in a vertical plane on a non-rotating, flat earth."

https://ntrs.nasa.gov/.../casi.ntrs.nasa.gov/20060053337.pdf

15-page 8:

"the missile position in space is computed relative to a flat nonrotating earth."

https://ntrs.nasa.gov/.../casi.ntrs.nasa.gov/20040008097.pdf


Na ostatniej stronie najwcześniejszej rozprawy polemicznej przeciwko frankizmowi, "Sefer szimusz" (Użyteczna Księga) Jakuba Emdena, znajduje się drzeworyt przedstawiający trójgłowego potwora. Jego głowy - każda nosząca inne nakrycie - podpisane zostały następująco (od lewej): Izmaelita (czyli muzułmanin), Żyd, chrześcijanin.

Potwór jest uskrzydlony, ma wiele rąk, ale tylko jedną nogę. Jego ogon wieńczy głowa węża, a przez wzdęty tors biegnie wstęga z napisem: "oto wyobrażenie ich ludzi". Emden wiąże te koncepcję z doktrynami najważniejszego myśliciela osiemnastowiecznego sabataizmu, rabina Jonatana Eibeschütza, oraz jego

syna Wolfa tak:

"Zmieniają oni - sabatajczycy - twarze w zależności od czasu, miejsca i otoczenia? Także ich przywódca, plugastwo, i jego syn:

Pomiędzy Żydami nosi okragłą czapkę i owija sie w szal modlitewny, wśród nieobrzezanych [tzn. chrześcijan] zakłada trójkątną czapkę, symbolizującą ich wiarę [w Trójce Świętą] i nosi pod nią perukę, a o północy, kiedy nikt poza członkami jego sekty nie może go zobaczyć, zakłada na głowę muzułmański turban, dla upamietnienia konwersiji na islam Szabtaja Cwiego, niech imie jego będzie wymazane. Dlatego też ciało ma trzy twarze i ani jednej duszy. Trzy głowy osadzone są na jednej szyi, ma wiele rąk, ale nie ma stóp; jego korpus jest pusty i pokryty kolcami; ma skrzydła Lilith i ogon węża."

Drugi, pełniejszy opis drzeworytu został zamieszczony nad samą ilustracją: "Spełnię teraz obietnicę i ukażę obraz, dziwny i straszliwy, członka sekty Szabataja Cwiego, niech zgnije imię nieprawych. Sekta ta pojawiła się na świecie niemal sto lat temu (1666); oto jest wyobrażenie jej prawdziwej istoty. Niewątpliwie, tak wyglądają sabatajczycy, którzy zdradliwie przywdziewają fałszywe łupiny.

Ma trzy głowy, po jednej na każdą z trzech głównych religi, do których udają, że przynależą. Jego jezyk jest jak język wścieklego psa, jego uszy kłapią. Jego głos jest niczym syk węża, niczym głos istot pełzających w prochu. Jak kłamstwo nie ma nóg, tak figura ma i drewnianą nogę; ma tylko jedną złamaną nogę, lecz wiele rąk. Jego skrzydła są podwójne jak skrzydła bociana na nieboskłonie (Szabtaja Cwiego) i jak skrzydła Lilith. Jego penis jest diugi na kilka łokci - jest niczym miedziany wąż - a jego ogon jest zwinięty jak wąż, skręca sie niczym ogon lwa.

Jego ciało jest napuchniete - zaraz pęknie niczym nowy bukłak - pelne dziur i nie ma w nim tchnienia życia. Jego włosy są sztywne niczym ciernie precz wyrzucane. Całe jego ciało jest najeżone kolcami niczym skóra dzika lub jeżozwierza. Kto chce go dotknąć, chwyta za żelazo lub drzewce dzidy! Dlatego

też owo podobieństwo zostało narysowane: aby ludzie trzymali się z daleka i uchronili się od krzywdy; aby ludzie pobożni nie zostali przezeń skażeni".

Frankizm stanowi prawdopodobnie najdonioślejsze zjawisko życia publicznego, w jakim uczestniczyły wspólnoty żydowskie w początkach epoki nowożytnej. Jesnak tradycyjni Żydzi widzieli w nim to co dzisiaj nazwalibyśmy satanizmem. W polskim pamiętnikarstwie i podróżopisarstwie XVII wieku trudno znaleźć tekst, który w jakiś sposób nie wspominatby o frankistach. Frankistowskie manifesty ttumaczono na liczne języki i rozpowszechniano w całej Europie.

Frankizm stał się prawdziwą sensacją swoich czasów. Interesowali się nim między innymi: Józef ll Habsburg, Katarzyna Wielka, Goethe, Casanova. Miat on również znaczący wpływ na rozwój haskali (żydowskiego oświecenia), a dla wyemancypowanych Żydów stał się najważniejszym narzędziem mobilności społecznej: wielu czołowych finansistów, intelektualistów i polityków wywodziło się z drugiego i trzeciego pokolenia potomków zwolenników Jakuba Franka.

Ale w szkole o nim nie uczyli na historii, co...?

piątek, 22 marca 2024


 'A 'ohe pau ka 'ike i ka halau ho'okahi 

(W jednej szkole nie nauczą cię wszystkiego)

Szamani wypracowali własne rozwiązanie problemu sensu życia -założyli, że wszystko jest snem i że świat jest taki, jaki myślimy, że jest.(IKE) Takie założenia, powodują że znikają wszystkie nasze wątpliwości, a prawdą absolutną staje się to, co każdy z nas sam uzna za prawdę. Sens naszych doświadczeń zależy od tego, jak je sami interpretujemy lub od tego, jaką cudzą interpretację zaakceptowaliśmy. Tym samym do nas należy decyzja o tym, jakie podstawowe założenia przyjmiemy. Dlatego też wszystkie systemy, opisujące życie i jego procesy, są tworzone arbitralnie w oparciu o pewne decyzje co do przyjęcia określonych interpretacji doświadczeń życiowych. Tak więc naprawdę ważne jest nie to, czy dany system jest prawdziwy (gdyż koncepcja prawdziwości jest arbitralna), lecz to, na ile dobrze działa on dla Ciebie.(PONO) 

"System znany jako Huna z jego siedmioma zasadami, uznawany jest za arbitralny i „spreparowany", jak każdy inny, toteż nie jest on przedstawiany jako Prawda, lecz jako zbiór hipotez, które pozwalają Ci bardziej efektywnie posługiwać się rzemiosłem, jakim jest szamanizm. Przypomina to uczenie się solfeżu w muzyce lub zasad perspektywy w malarstwie. Elementy te ułatwiają skuteczne posługiwanie się tymi rodzajami rzemiosła. W każdym rzemiośle przydatna jest znajomość jego zasad, gdyż umożliwiają one efektywne operowanie umiejętnościami, ale zasady mające zastosowanie do jednej dziedziny, niekoniecznie muszą być przydatne w innej dziedzinie czy sferze życia. Właśnie dlatego zasady Huny nie są przedstawiane jako dogmaty i nie ma potrzeby ich bronić. Jeżeli dla Ciebie są skuteczne, to stosuj Je. Jeżeli nie - korzystaj z czego innego. Mądry szaman potrafi zmieniać systemy dowolnie, stosownie do sytuacji." 

(Serge Kahili King)

 

Kiedy religia przestała stanowić narzędzie trzymające nas z daleka od zakazanej wiedzy, gdyż ludzie stawali się coraz mniej bogobojni a okrywany przez kręgi naukowe świat kwantowy prężył muskuły, podważając dodatkowo kluczowe elementy doktryny religijnej, pojawiła się potrzeba innej formy zwodzenia. Gdyby w tym momencie pozostawiono świat bez odpowiedniego nadzoru, to świat badaczy wkrótce udowodniłby istnienie Hologramu Oszustwa. Pojawiło się więc Wielkie Białe Bractwo, które wprowadzono na obszar domeny publicznej w roku 1950, czyli właśnie wtedy gdy zaczęły nabierać tempa badania nad odkrywaniem świata kwantowego, jednakże pierwsze publiczne początki Wielkiego Białego Bractwa miały miejsce już w XVIII wieku kiedy to znane było ono pod nazwą Rada Światła (Council of Light), a nawet jeszcze wcześniej jako koncepcja powstająca w obrębie wielu tajnych stowarzyszeń. Działało ono wraz z rozwojem antopozofii i nauk ezoterycznych. 

Pomysł powołania bractwa mistrzów wzniesionych do wyższych wymiarów (ascended masters), którzy komunikują się ze sobą telepatycznie, instruują ludzi oraz dają im wskazówki w ich ludzkich sprawach, zyskał sobie trochę popularności pośród tych, którzy byli rozczarowani oficjalnie funkcjonującymi religiami. Warto tu zaznaczyć, że niektóre z channelowanych informacji pochodziły od istot, które były znacznie lepiej poinformowane niż przeciętny człowiek, w związku z czym, istoty te mogły łatwo oczarować większość ludzi swoją szczegółową wiedzą na temat porządku kosmologicznego albo tematyką nawiązującą do boga, tym niemniej ich opisy i wyjaśnienia opierały się na Hologramie Oszustwa. Chociaż wzniesieni mistrzowie channelowali do swoich wybranych uczniów rzekomo sekretną czy też ukrytą wiedzę, a ci potem pisali książki i tworzyli organizacje, to informacje te tak naprawdę kontynuowały tylko podział na świat światła i mroku, dobra i zła, podział na tych, którzy wiedzą oraz na tych, którzy nie wiedzą. 

Słowa jak miłość, ascendencja (ascension, wniebowstąpienie, wznoszenie), prawda i bóg używali oni bardziej liberalnie niż zorganizowane religie, a bóg był zawsze przez nich przedstawiany jako kochająca, zestalająca siła. Przywłaszczyli sobie oni Jezusa i Buddę jako ich filary założycielskie, ukradli koncepcję JA JESTEM, zmieszali te elementy z Białym Światłem. Pod organizacje tworzone przez osoby kontaktujące się ze wzniesionymi mistrzami podpięto również anioły oraz istoty kosmiczne. Przywłaszczyli oni sobie nie tylko takie symbole i konstrukty jak dusza oraz życie wieczne, ale ponadto stworzyli koncepcję drabiny świadomości z ciągnącymi się bez końca szczeblami, tak aby uczeń nieustannie próbował dowiedzieć się więcej, aby wejść na wyższe szczeble drabiny. Wznoszenie się jednej osoby ponad inne. Tak wyglądała kluczowa koncepcja taktyki oddzielenia stosowana przez Wielkie Białe Bractwo i tak naprawdę przez wszystkie tajne stowarzyszenia. 

Waiho Wale Kahiko


 To, co znajduje się w naszym wnętrzu, było tu obecne jeszcze zanim został stworzony wszechświat.  Nasz wewnętrzny, przedkwantowy rdzeń istniał przed powstaniem czasoprzestrzeni. Nie jesteśmy słabi i bezbronni. Nie jesteśmy zwykłymi istotami organicznymi żyjącymi po

osiemdziesiąt lat. My JESTEŚMY nieskończonością, jesteśmy wszystkim. To my stworzyliśmy matematykę kwanty proporcje odległości... cały wszechświat.

Znane prawa fizyki, fundamentalne stałe fizyczne (stała Plancka, prędkość światła w próżni, stała grawitacji itp.) oraz warunki brzegowe i początkowe Wszechświata wykazują tzw. antropiczne  koincydencje  Według niektórych szacunków prawdopodobieństwo przypadkowego ułożenia się stałych fizycznych takich jak w naszym Wszechświecie jest niewiarygodnie małe (1:10229). Mają dokładnie takie wartości, aby umożliwić powstanie życia a w szczególności umożliwić pojawienie się Człowieka. Naukowcy określają to zasadą antropiczną. Niektórzy naukowcy doszli do tęgo, że wszechświat może istnieć tylko jeśli zawiera świadomego obserwatora.  Ja w tym miejscu pozwolę sobie przypomnieć Wam, że wszystko co istnieje posiada ducha, a tym samym jest w pełnym w pewnym, często szalenie subtelnym, stopniu świadome.

Bhikkhu


 Na zdrowie? 😅

Etanol jest substancją narkotyczną z kategorii depresantów. W małych dawkach – rzędu 30–35 ml (duże piwo, dwa kieliszki wódki) wywołuje on stan pobudzenia, przyspieszone bicie serca, rozszerzenie źrenic, zaprzestanie odczuwania zmęczenia i ogólną poprawę nastroju. U zdrowej, młodej osoby, która do tej pory nie spożywała alkoholu, wypicie 100 g etanolu (ok. 1/4 l wódki) powoduje już zwykle stan silnego zamroczenia – objawiający się utratą sprawności ruchowej, problemami z utrzymaniem równowagi, utratą kontroli nad własnymi emocjami. W skrajnych postaciach zamroczenie alkoholowe przejawia się czasami całkowitą utratą świadomości i zanikami pamięci, zanika zdolność koncentracji i oceny sytuacji, pamięć, mowa, widzenie staje się nieostre. Często alkohol leży u podstaw zachowań agresywnych i impulsywnych oraz zaburza zdolność logicznego myślenia.

Systematyczne jego spożywanie – nawet w niewielkich ilościach – prowadzi do pełnego, fizycznego uzależnienia. Nagłe odstawienie lub zmniejszenie spożywania alkoholu powoduje wystąpienie objawów zespołu abstynencyjnego, a u ok. 5% alkoholików – majaczenia alkoholowego. Zespół uzależnienia od etanolu bywa nazywany także alkoholizmem.

Alkohol spowalnia aktywność ośrodkowego układu nerwowego, przez co zażywający go ludzie odczuwają odprężenie, podwyższoną pewność siebie, mimo że ich mowa oraz koordynacja ruchów zostają zaburzone. 

Alkohol  jako substancja mocy posiada ciężko strawnego ducha. Używanie alkoholu jest zawsze szkodliwe dla zdrowia, niezależnie od spożywanej ilości. Nic nie zastąpi Ci czystości i zdrowia które tracisz przez spożywanie alkoholu. żadna dieta, żadne superfood, żadna suplementacja, żaden detoks. 

Teraz zdrowiej 🙏🏻💚

piątek, 15 marca 2024


 Czy aby na pewno Hermes pasuje do tego zestawienia? Mnie się wydaje że pewnym grupom specjalnie zależy aby był stawiany wśród tych wzniesionych i wtajemniczonych... okultystów. Ja bym zastąpił Hermesa wizerunkiem Rudolfa Steinera. Poznałem jego nauki i czytając jedną z jego ostatnich, albo nawet ostatnią książkę, stwierdziłem że po kolejnych 10 latach w czasie kiedy światem Wstrząsnęła dwukrotna wojna wyraźnie da się wyczuć że już został wchłonięty przez "hierarchię"... Zresztą na dzień dobry zwracano się do niego tytułując wysokimi poziomami 33/96. Całe to towarzystwo teozoficzne jest mocno szemrane, podobnie ma się sprawa z wszelkimi antropozofami, szczególnie z tymi którzy tworzyli już po II wojnie światowej. 

Aby żyć w prawdzie, musisz najpierw zidentyfikować obejmujące Ciebie warstwy oszustwa. Czynność ta jest odpowiednikiem zmiany oprogramowania. Zadanie to jest kluczowe w procesie urzeczywistniania własnego przebudzenia.. Następnie możesz zacząć żyć słowami i ideami wypływającymi z tego wewnętrznego pola prawdy, które znajduje się w Tobie i nigdzie indziej. Cała moc pochodzi z Twojego wnętrza. Dlatego że to co jest prawdą jest jednocześnie suwerenne będąc w zasięgu bardzo uniwersalnym.

.Kiedy uszy ucznia gotowe są słuchać, pojawiają się usta, aby wypełnić je mądrością.”

To nieprawda że potrzebujesz mistrza aby dostąpić wtajemniczenia. Właśnie w celu utrwalania takiego przekonania najczęściej interpretowany był ten cytat dużo więcej mocy ma stwierdzenie pochodzące z tego samego obszaru:

Jak na górze tak na dole, jak w środku tak na zewnątrz. 

Żadna organizacja nie jest w stanie tego co jest w Twoim wnętrzu i buduje Twój świat uchwycić. Tylko ty to potrafisz.


niedziela, 10 marca 2024


 

Czy zastanawialiście się jaka jest najtrudniejsza oraz najpiękniejsza zagadka w tym wcieleniu?Istoty ludzkie nie są przedmiotami; nie mamy żadnej masywności. Jesteśmy owalnymi, świetlistymi istotami. Nie mamy ograniczeń. Świat przedmiotów i masy jest jedynie sposobem opisu stworzonym by uczynić nasze życie na ziemi wygodnym.

By zrozumieć jak wszechświat jest prawdziwym hologramem, profesor matematyki z uniwersytetu Yale opracował wzór, który potem obliczają programy komputerowe. Nazwany od jego nazwiska "Zbiorem Mandelbrota" wydaje się być na pozór zdezorganizowany, lecz niezależnie jak bardzo przybliżysz całą strukturę, zawsze odnajdziesz taki sam kształt w całości. Każdy fraktal dzielony w nieskończoność, zawsze przedstawia obraz całości. Gdy jeden fraktal zmieni swój wzór, cała struktura zmieni się wraz z nim.

Ron Sekley z wydziału chemii na uniwersytecie kalifornijskim w Berkeley wykazał, iż DNA działa jako antena zarządzająca rozwojem komórkowym. Jest to pierwotnej funkcja, którą spełnia DNA oraz o której wiedza została ukryta przed Nami. DNA jest emiterem oraz odbiornikiem fotonów czyli światła i fononów czyli dźwięku dla rozwoju komórkowego, co oznacza, że spiralne zwoje DNA odbierają duchową energię miłości i emitują ją, manifestując w polu kwantowym czyli fizycznej materii ciała.


 Czy otaczająca nas rzeczywistość, nasze środowisko nie jest zbudowane na podobieństwo snu? Czy wszystko czego doświadczamy nie jest jedynie wrażeniem? Walnij więc głową w ścianę i zastanów się przez chwilę. Ta ściana, o którą możesz tłuc głową, aby przekonać się że to nie sen, w rzeczywistości nie jest ciałem stałym. To samo odnosi się do Twojej głowy, obie zbudowane są z cząsteczek, a te cząsteczki to pola energii drgającej z różną częstotliwością. Jedynym powodem, dla którego Twoja ręka nie przechodzi przez ścianę jest to, iż wibracje ręki i ściany są tak podobne, że interferują ze sobą. Tymczasem fale radiowe i telewizyjne tak swobodnie przechodzą zarówno przez ścianę, jak i przez Twoja rękę, że nawet nie doświadczasz ich istnienia. Uderzając czymkolwiek o ścianę nie uderzasz o ciało stałe. Zachodzi tu zderzenie dwóch energii, o którym informacja jest przesyłana do mózgu, gdzie - w oparciu o zapamiętane doświadczenie - interpretowana jest jako uderzenie o ścianę. No, a co z dźwiękiem, który towarzyszy uderzeniu? W rzeczywistości nie słyszysz go bezpośrednio. Doświadczasz jedynie wzorca fali wibracyjnej, która uderza w bębenek ucha i jest przekształcana w impuls elektryczny, przekazywany przez układ nerwowy do mózgu. Następnie mózg wytwarza sygnał, który Ty interpretujesz - również w oparciu o wcześniejsze doświadczenia - jako brzmienie uderzenia. Natomiast jeśli chodzi o obiekty i ich szczegóły, które odbieramy zmysłem wzroku, są one widzialne jedynie dlatego, że energia świetlna odbija się od innych pól energetycznych w kierunku Twoich oczu, które przetwarzają daną częstotliwość na wzorce interpretowane przez Ciebie jako przedmioty. Gdzie więc wszystko czujesz? Gdzie mnie usłyszysz? Gdzie mnie zobaczysz? To, co uważamy za skrajnie materialną rzeczywistość właściwie istnieje tylko w naszej głowie. Czyż więc nie przypomina to snu? Przebudzenie to umiejętność widzenia rzeczywistości w inny niż narzucony nam sposób. Reszta jest sztuką percepcji.

Bhikkhu

 

Na naszych oczach Europa zatraca swoją tożsamość, dziedzictwo, historie, kulturę, religię a także samą strukturę narodowościową. To efekt realizacji ideologii multikulturalizmu, który został przeforsowany przez zwolenników panaeuropeizmu. Receptą na pokój Coudenhove-Kalergi była polityczna integracja państw europejskich i wymieszanie białych Europejczyków z innymi rasami.

Jest coś takiego jak prawdziwa świadoma filozofia jedności, jednak ona nie stanowi żadnej pieprzonej jednolitości. Kontrolerzy wykorzystają wszystko dla ogłupienia tego stada i dla realizowania swojej inżynierii. Tym samym jedność spowodowała że dążą do zatarcia wszelkich kulturowych, a dalej i płciowych różnic!!! Nie jest złem spotkanie kultur, ale nie całkowite wymieszanie, zamienienie jej w jedną bezpłciową masę. Piękne różnych kultur zniknie całkowicie jeśli się ujednolicimy

sobota, 9 marca 2024


 Ludzie na tym świecie są po prostu w niemożliwy sposób odklejeni, jak to mówią ci młodzi.

Wsiada do mojego samochodu matka z dwójką dzieci. Ona w środek, one po bokach, na tylnim siedzeniu.

 Taka troszeczkę przy kości pani siada z miną bardzo pustą, w oczach... pustka. W ręku butelka, jej dzieci obok, malutkie jak cholera, jedno w wieku przedszkolnym drugie chyba z drugiej klasy podstawówki. 

Podjąłem z nią rozmowę tłumacząc jej że dla mnie bardzo ważne jest aby rodzice zabezpieczali swoje dzieci, które siedzą na tylnym siedzeniu samochodu i mogą latać po nim jak lalka przy byle hamowaniu. Oczywiście jak to ja pomogłem się pozapinać i jak to ja, rozpocząłem swoje gadulstwo, robiąc wykład na temat tego niebezpieczeństwa i tego jak ludzie nie zwracają na to uwagi. Zwracałem się również do dzieci. Kobieta nie odezwała się ani słowem. Jej oczy wyglądały bardzo puste. W pewnym momencie zapytałem czy mogę zadać osobiste pytanie skinęła lekko zapytałem 

- O czym pani myśli?

Ona odpowiedziała - Nie wiem. 

Na koniec naszej krótkiej znajomości podczas wysiadania pod przedszkolem kobieta prawie przytrzasnęła drzwiami swoje małe dziecko, na które w ogóle nie zwróciła uwagi... Na szczęście dziecko się obroniło krzycząc

 - Mamo!

( zdjęcie to kpina i wskazówka z mojej strony)


Wielki duchowy żeglarz Alan Watts miał piękną metaforę: wyobraź sobie łódź płynącą przez ocean. Za jej rufą zostaje kilwater - falujący ślad...